Spacer szlakiem św. Jadwigi królowej
w Bieczu, to oferta dla tych, którzy nie lubią zatłoczonych
miejsc, a preferują przyrodę, spokój i długie spacery. Stopień
trudności trasy, w miarę pokonywania szlaku, staje się coraz trudniejszy.
Trzeba liczyć się z tym, że bez przedzierania się przez krzaki, bagna
i wspinania się nie obejdzie.
Czas: 3–4 godziny, w zależności od tempa
marszu.
Zawsze można skrócić szlak , pominąć Strzeszyn i las
grodzki
Trasa
Szlak św. Jadwigi królowej w Bieczu rozpoczyna się w późnogotyckim kościele farnym pw. Bożego Ciała z XV–XVI w.
Po zwiedzeniu kościoła i jego dziedzińca,
przechodzimy przez renesansową bramę
i po lewej stronie widzimy mury obronne
z basztą ,
a na placu przed nimi pomnik
biskupa Marcina Kromera.
Idąc wzdłuż
ul. Kromera, dojdziemy do rynku. Tutaj główną atrakcją
jest ratusz z sgraffitową dekoracją i zegarem
zygmuntowskim.
Na rynku znajduje
się również kapliczka św. Floriana z XIX w.
Następnie kierujemy się na ul. Grodzką, którą
po kilku metrach docieramy do ul. Szpitalnej. Na jej końcu
znajdziemy gotycki szpital św. Ducha, tuż obok stoi dumnie Gród, gdzie aktualnie znajduje
się Gimnazjum nr 1.
Aby kontynuować wędrówkę Szlakiem św.Jadwigi królowej
w Bieczu, musimy powrócić na ul. Grodzką, a następnie skręcić
w prawo. Za skrzyżowaniem z ul. Fuska, zobaczymy w oddali
schody, na które powinniśmy się wspiąć. Znajdziemy się
na dziedzińcu kościoła oo.
Reformatów.
Schodząc z powrotem schodami, tym razem kierujemy
się w lewo i idąc wzdłuż ul. Reformackiej docieramy do ul.
Fuska, mijając po drodze kapliczkę
św. Michała Archanioła.
Gdy przejdziemy tory kolejowe, skręcamy
w prawo i znajdujemy się na deptaku ciągnącym się wzdłuż doliny
rzeki Ropy.
Niech nas nie
zwiedzie kończący się po kilkuset metrach deptak, bo szlak biegnie dalej
wzdłuż wąskiej, polnej dróżki ciągnącej się przez niewykoszone krzaki
i trawy. Po przejściu kilkuset metrów skręcamy w prawo,
w przejście pod tory i znajdujemy się u stóp Góry Zamkowej.
Następnie skręcamy w lewo i idąc wzdłuż
głównej ulicy, dojdziemy do ul. Harta.
Idziemy w górę i po prawej stronie natkniemy
się na cmentarz z I wojny światowej.
Następnie
kierując się w górę i skręcając w prawo, w polną dróżkę,
możemy wspiąć się na Górę Zamkową.
W powrotnej drodze, schodzimy w dół
i na głównej drodze skręcamy w prawo. Gdy znajdziemy się w Strzeszynie,
skręcamy w pierwszą ulicę w prawo, a potem jeszcze raz
w pierwszą uliczkę w prawo. Po przejściu ok. 1 km wejdziemy
do lasu grodzkiego i tam, idąc dobrze oznakowaną żółtymi
strzałkami trasą, dojdziemy do źródełka
Kazimierz. W pobliżu są jeszcze 3 inne
źródełka (Władysław, Elżbieta i Bonifacja), ale znajdują się już w sporej odległości
od głównego szlaku, dlatego wycieczka do nich polecana jest dla tych,
którzy dysponują większą ilością czasu i lubią chodzić po lesie.
Powrotna droga prowadzi do ulicy
ks. Bochniewicza, na którą wchodzimy, skręcając w prawo
obok Kapliczki słupowej.
Po przejściu ok. 1 km tzw. Traktem Królewskim dojdziemy
aż do skrzyżowania z ul. Węgierską. Skręcamy w lewo i po prawej
stronie widzimy kamienicę Barianów Rokickich, gdzie aktualnie znajduje się filia Muzeum Ziemi Bieckiej.
Atrakcyjne miejsca
·
Kościół farny
pw. Bożego Ciała – późnogotycki kościół pochodzący
z przełomu XV i XVI w. został zbudowany z cegieł
i ciosanych kamieni. Jest to trójnawowa świątynia z ośmioma kaplicami,
na której wyposażenie złożyły się przedmioty pochodzące z trzech
epok: gotyku, renesansu i baroku. Najstarszą częścią jest prezbiterium,
pochodzące sprzed 1480 roku, z późnorenesansowym ołtarzem
ze wspaniałym obrazem Zdjęcie z krzyża. Bogata polichromia
prezbiterium przedstawia poczet królów polskich od Kingi do Zygmunta
III Wazy, a została wykonana przez Włodzimierza Tetmajera.
W przejściu z nawy głównej do prezbiterium zwraca uwagę belka
tęczowa z 1488 r. przedstawiająca pasję Chrystusa. Unikatowe są pulpit
muzyczny, obraz Niepokalanego Poczęcia oraz gotycka chrzcielnica
z brązu.
Na zewnątrz kościoła znajdziemy 12 figur z XIX w. przedstawiających apostołów, kaplicę św. Barbary oraz gotycką dzwonnicę z XV w, z której dzwon (dzwon Urban) wykonany w 1382 r. możemy oglądać w Muzeum Ziemi Bieckiej.
Wskazówka miejsce wyznaczone przez autorów, jako początek szlaku, czyli oratorium św. Jadwigi, jest zamknięte dla turystów, a zwiedzić je można jedynie 8 czerwca każdego roku, gdy odbywają się tam nabożeństwa.
Na zewnątrz kościoła znajdziemy 12 figur z XIX w. przedstawiających apostołów, kaplicę św. Barbary oraz gotycką dzwonnicę z XV w, z której dzwon (dzwon Urban) wykonany w 1382 r. możemy oglądać w Muzeum Ziemi Bieckiej.
Wskazówka miejsce wyznaczone przez autorów, jako początek szlaku, czyli oratorium św. Jadwigi, jest zamknięte dla turystów, a zwiedzić je można jedynie 8 czerwca każdego roku, gdy odbywają się tam nabożeństwa.
·
Dom Kromera – jest to renesansowa, dwukondygnacyjna,
mieszczańska kamieniczka z 1519 r., zbudowana na planie kwadratu.
Na parterze znajduje się renesansowy portal z czasów budowy. Nazwa
kamienicy związana jest z nazwiskiem biskupa Marcina Kromera, wybitnego
bieczanina, postaci mocno związaną z historią i kulturą Polski,
czasów ostatnich Jagiellonów.
Obecnie znajduje się tam Muzeum Ziemi Bieckiej (w piątki wejście bezpłatne).
Obecnie znajduje się tam Muzeum Ziemi Bieckiej (w piątki wejście bezpłatne).
·
Ratusz – wzniesiony w połowie XV w. W wieku
XVI ozdobiony został tarczą zegara. Bardzo charakterystyczna jest jego
sgraffitowa dekoracja i orzeł zygmuntowski. Ciekawostką są lochy
w podziemiach rynku i średniowieczna sala tortur znajdująca się
w ratuszu, którą można zwiedzić za niewielką opłatą (bilet ulgowy:
1,5 PLN; normalny: 3 PLN).
·
Kapliczka
św. Floriana na bieckim rynku –
pochodzi z XIX w. Jest to budowla wsparta na 4 kolumnach,
a w środku znajduje się figurka św. Floriana w stroju
rzymskiego rycerza.
·
Szpital św. Ducha – zwany inaczej szpitalem św. Jadwigi,
gdyż to właśnie ona ufundowała go w 1395 r. Jest
to najcenniejszy zabytek budownictwa szpitalnego na terenie Polski
i jedyny obiekt fundacji królowej Jadwigi, który do dzisiejszych czasów
zachował się w wersji pierwotnej. Wykonany w stylu gotyckim.
Szpital można oglądać jedynie z daleka, gdyż aktualnie trwa remont dachu i obiekt przez dłuższy czas będzie zamknięty.
Szpital można oglądać jedynie z daleka, gdyż aktualnie trwa remont dachu i obiekt przez dłuższy czas będzie zamknięty.
·
Gród – budynek sądu grodzkiego od połowy XVII
w., gdzie przez 7 lat przebywał wybitny poeta baroku, Wacław Potocki.
Obecnie znajduje się tam Gimnazjum nr 1.
Obecnie znajduje się tam Gimnazjum nr 1.
·
Kościół oo.
Reformatów – pochodzi z XVII w.
W ołtarzu głównym znajdziemy obraz św. Anny oraz rzeźbę
Ukrzyżowanie. Podobno w podziemiach kościoła pochowany jest ww. Wacław
Potocki.
·
Kapliczka
św. Michała Archanioła – barokowy
obiekt, zbudowany przez bieczan, jako wotum wdzięczności za ocalenie
od zarazy na początku XVIII w.
·
Dolina rzeki Ropy – długość rzeki wynosi 79 km. Żyją w niej
świnki, klenie, brzanki, głowacze, ślizy, szczupaki, okonie i węgorze.
Góra Zamkowa – zwana inaczej
Górą św. Jadwigi. W XV w. stał tam zamek kasztelański, gdzie gościli
królowie polscy – Jadwiga i Władysław Jagiełło.
Odbywały się tam
zebrania i rady polityczne. Niestety w 1475 r. zamek został
rozebrany, a do dziś zachowały się jedynie fundamenty.
Legenda głosi, że metalowe drzwiczki
umieszczone u podnóża góry, które również przetrwały do dnia
dzisiejszego, łączyły komnaty królewskie z miastem.
Ze szczytu
rozpościera się piękna panorama Biecza.
Wskazówka droga prowadząca na szczyt jest nieużywana od kilku lat i trzeba przedzierać się przez gęste i wysokie krzaki, po bagnistej drodze. Widoki z góry są piękne.
Zamek na
górze zamkowej w Bieczu w XV w
Cmentarz
z I wojny światowej – w kształcie wieloboku, jego
główny element kompozycyjny stanowi klasycystyczno-barokowa kapliczka. Znajduje
się tam 13 grobów zbiorowych, a na najstarszym krzyżu umieszczona jest
data 1915 r.
Strzeszyn – wieś w Polsce położona w województwie małopolskim, w powiecie gorlickim, w gminie Biecz. Wieś leży na lewym
brzegu rzeki Ropy. Powstała ona
dość wcześnie, jako osada służebna do grodu bieckiego. Strzeszyn był i jest wsią typowo rolniczą,
chociaż warunki terenowe, pagórkowatość oraz duża ilość nieużytków, nie
sprzyjały rozwojowi rolnictwa.
W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała
do województwa krośnieńskiego.
Strzeszyn wioska leżąca zaraz obok Biecza, która według legendy została
założona przez św. Jadwigę. Podobno monarchinię w czasie polowania
spotkał wielki deszcz. Schowała się ona wówczas pod strzechą jednej
z chat i z zachwytu nad wspaniałomyślnością
i gościnnością tamtejszych ludzi założyła wieś.
Według miejscowej legendy, nazwa wsi ma pochodzić
stąd, że w czasie pobytu królowej Jadwigi w Bieczu, monarchini
odbywała spacer do Strzeszyna i piła wodę ze źródła. W czasie jednej z wędrówek
królową spotkał wielki deszcz. Schroniła się wówczas pod strzechą jednej z chat, a na pamiątkę tego założyła wieś
Strzeszyn. Ogólnie przyjmuje się, że lokacja Strzeszyna miała miejsce w XIII w. Pierwsze wzmianki o sołtysie pochodzą z 1383 r.
Na terenie Strzeszyna zachowało się dość
dużo starych kapliczek i krzyży. Znajduje się tu także cmentarz wojskowy nr 104 z I wojny światowej.
Cmentarz Nr 104 w
latach dwudziestych
Cmentarz Nr 104
Las Grodzki
Źródełko Kazimierz – woda, tzw. Naftulka zawiera w sobie dużo związków
ropo-pochodnych, dlatego jest niezdatna do picia. Poza tym ma specyficzny
zapach. Podobno w czasie polowań królowa Jadwiga piła z tego źródełka
wodę.
Wskazówka lepiej nie wybierać się tam po deszczu, gdyż można go nie zauważyć i pomylić z ogromną liczbą innych „źródełek” bądź strumyczków.
Wyjście z lasu Grodzkiego(szlak żółty)
Kapliczka słupowa – najstarsza z bieckich kapliczek. Została postawiona
w miejscu średniowiecznej szubienicy.
Kamienica Barianów Rokickich (tzw. Dom z basztą) – renesansowy
budynek z „basztą rajcowską”. Aktualnie znajduje się tam muzeum
aptekarstwa (bilet ulgowy: 4 PLN; normalny: 8 PLN), które jest naprawdę godne
polecenia. Posiada bogate zbiory, a przede wszystkim wspaniała atmosferę.
Znajdują się tam m.in. rekonstrukcja apteki z początków XIX w, czy
laboratorium alchemiczne.
Baza hotelowa
Jeżeli zdecydujemy się na nocleg w Bieczu, to mamy do dyspozycji dwa hotele: Hotel Grodzka (przy ul. Kazimierza Wielkiego 35 – ceny od 65 PLN) oraz Hotel Centennial (ul. Plac Rynek 6 – ceny od 160 PLN).
Jeżeli zdecydujemy się na nocleg w Bieczu, to mamy do dyspozycji dwa hotele: Hotel Grodzka (przy ul. Kazimierza Wielkiego 35 – ceny od 65 PLN) oraz Hotel Centennial (ul. Plac Rynek 6 – ceny od 160 PLN).
Miejsca parkingowe
Jeżeli zdecydujemy się dojechać do Biecza samochodem, nie powinniśmy mieć problemu ze znalezieniem wolnych miejsc parkingowych w centrum, choć wokół rynku nie zaparkujemy.
Jeżeli zdecydujemy się dojechać do Biecza samochodem, nie powinniśmy mieć problemu ze znalezieniem wolnych miejsc parkingowych w centrum, choć wokół rynku nie zaparkujemy.
Co zabrać?
Niezbędne jest odpowiednie obuwie, gdyż część szlaku biegnie przez pola i las. Poza tym bardzo ważne jest, by mieć osłonięte nogi, bo w trakcie przedzierania się przez sięgające do pasa krzaki i trawy można się zranić i poparzyć. Warto się również zaopatrzyć w jedzenie i picie, bo jak już zostało to wspomniane, przez znaczną część trasy nie ma dostępu do żadnego sklepu. Kolejna przydatna rzecz, to mapa. Niestety w Bieczu nie ma informacji turystycznej, a w książeczce z opisem szlaku nie ma odpowiedniej mapy. Łatwo można pobłądzić, nie tylko w mieście, ale również w Strzeszynie czy w lesie.
Niezbędne jest odpowiednie obuwie, gdyż część szlaku biegnie przez pola i las. Poza tym bardzo ważne jest, by mieć osłonięte nogi, bo w trakcie przedzierania się przez sięgające do pasa krzaki i trawy można się zranić i poparzyć. Warto się również zaopatrzyć w jedzenie i picie, bo jak już zostało to wspomniane, przez znaczną część trasy nie ma dostępu do żadnego sklepu. Kolejna przydatna rzecz, to mapa. Niestety w Bieczu nie ma informacji turystycznej, a w książeczce z opisem szlaku nie ma odpowiedniej mapy. Łatwo można pobłądzić, nie tylko w mieście, ale również w Strzeszynie czy w lesie.
ŚW. JADWIGA KRÓLOWA 1374 - 1399
Obraz Jana
Matejki
Jadwiga Andegaweńska przyszła na świat 18 lutego 1374
roku w Budzie, jako trzecia córka węgierskiego króla Ludwika i Elżbiety,
księżnej bośniackiej. Młodej królewnie zapewniono staranne wykształcenie -
władała poza węgierskim i polskim, jeszcze językiem łacińskim, włoskim i
niemieckim. Czteroletnia Jadwiga była zaręczona z ośmioletnim Wilhelmem
Habsburgiem. Śmierć Ludwika Węgierskiego w 1382 roku przekreśliła te plany.
Koncepcja oddania korony polskiej Jadwidze powstała dopiero wtedy, gdy po
śmierci Ludwika panowie małopolscy nie zgodzili się ani na kontynuację unii
personalnej z Węgrami, ani na regencję Zygmunta Luksemburskiego - męża Marii,
siostry Jadwigi. W 1384 roku Jadwiga przybyła do Polski przekraczając granicę
polską na Przełęczy Dukielskiej w Karpatach. Po przybyciu do Krakowa Jadwiga
zamieszkała na zamku królewskim na Wawelu. Oto co pisze w swej Kronice Jan
Długosz:
"Zaprawdę nadzwyczajnym widowiskiem był ów wjazd
niedorosłego dziewczęcia, samego bez matki, otoczonego tylko wspaniałym dworem,
wiedzionego przez sędziwe duchowieństwo, urzędników poważnych (...) Kraj w
Jadwidze, w "młodym królu" swym, w dziewicy zachwycającej pięknością
której sam wiek dodawał uroku widział zbawcę i zesłańca Bożego"
Została
ukoronowana na króla Polski 16 października 1384 r. w Krakowie .
Koronacji dokonał arcybiskup gnieźnieński Bodzanta, koronując Jadwigę na Króla
Polski. Od razu po koronacji wszystkie dokumenty państwowe zaczęto wystawiać w
imieniu nowego monarchy - jedenastoletniej Jadwigi. We wszystkich podejmowanych
przez młodą królową działaniach wysuwa się na czoło jej osobowość, jej cechy
charakteru:
"Okazywała rozsadek i dojrzałość mimo młodego
wieku, cokolwiek mówiła, albo czyniła, wykazywało jakby sędziwego wieku powagę.
"
W styczniu 1385
roku pojawiło się na Wawelu poselstwo litewskie. Wielki książę Jagiełło w
zamian za rękę Jadwigi był gotów przyjąć wraz ze wszystkimi poddanymi
chrześcijaństwo i wcielić swe ziemie do Polski. 18 lutego 1386 roku zawarte
zostano małżeństwo Jagiełły z Jadwigą, a 4 marca Jagiełło został koronowany na
Króla Polski. Małżeństwo to i będąca jego następstwem unia były ogromnie
ważnymi wydarzeniami - zmienny cały układ sił w Środkowej i Wschodniej Europie.
Poślubiając Władysława Jagiełłę, wielkiego księcia litewskiego przyczyniła się
do chrystianizacji Litwy.
W latach 90-tych Jadwiga miała szerszy udział w
rządzeniu krajem. Stawała się coraz bardziej popularna, rozumiała tajniki
polityki, ujawniając wielką przenikliwość zwłaszcza w sprawach krzyżackich i
litewsko-ruskich. Stała się orędowniczką pokoju Zakonu z Polską pod warunkiem
zaprzestania niepokojenia Litwy przez Krzyżaków. Odegrała też doniosą rolę w
doprowadzeniu do zgody między Jagiełłą i Witoldem. W swej działalności wewnątrz
państwa coraz większą opieką otaczała kościoły. Była pierwszym polskim
monarchą, który odwiedził Jasną Górę. Nakładem Jadwigi zbudowano kościół
Najświętszej Marii Panny, hojnie wyposażyła kościół Mariacki w Krakowie i
założyła na Kleparzu zakon św. Benedykta, była dobroczyńcą innych klasztorów. W
Katedrze Wawelskiej ufundowała ołtarz Wniebowzięcia. Patronowała tłumaczeniu na
język polski Pisma świętego i wielu dzieł ojców kościoła:
"Rzecz wątpliwa, czy królowa przybywając do kraju
cokolwiek umiała po polsku, ale to pewne, że ten język wkrótce sobie przyswoiła,
że wiele ksiąg pobożnych tłumaczyć kazała i, że za jej czasów na Wawelu po raz
pierwszy dało się słyszeć publicznie polskie Sowo Boże. Ręką jej szyte ozdoby
do kościołów, liczne dla nich ofiary, dowodzą pobożności wielkiej (...)".
Na dworze papieskim w Rzymie podjęła starania o
odnowienie działalności Akademii Krakowskiej. W 1397 roku uzyskała pozwolenie
papieskie na otwarcie wydziału teologicznego na Uniwersytecie Krakowskim. W
swoim testamencie zapisała uniwersytetowi ogromne sumy (10 kg złota, osobiste
klejnoty, dzięki którym wznowił on swoją działalność w 1400 roku. Odnowiony
uniwersytet służy podniesieniu kultury umysłowej w Polsce. Stał się ogniskiem
promieniującym wielką humanistyczną wiedzą. Wykształcił wielu wybitnych
Polaków, takich jak Mikołaj Kopernik, Jan Kochanowski, Paweł Włodkowic, Andrzej
Frycz Modrzewski, Marcin Król z Żurawicy, Jakub Parkoszowic, Stanisław ze
Skalbmierza. Królowa Jadwiga fundowała, otaczała opieką i obdarowywała
szpitale, będące w średniowieczu raczej instytucjami opieki społecznej niż
służby zdrowia. Stanowiły one przytułek dla ludzi chorych, starych i
pozbawionych środków do życia. Królowa przyczynia się do założenia dwóch
szpitali miejskich: w Sączu i Bieczu, ponadto pomagała materialnie szpitalowi
klasztornemu w Sandomierzu.
Zmarła 17 lipca 1399 r., wkrótce po śmierci
upragnionego dziecka, Elżbiety Bonifacji, trawiona gorączką połogową. Jadwiga
Andegaweńska była kobietą wykształconą, o różnorodnych zainteresowaniach. W
polskiej tradycji historycznej zajmuje Jadwiga poczesne miejsce jako jedyna
kobieta - król na tronie polskim i jako władczyni dobrze zasłużona dla kraju,
który nie był jej właściwą ojczyzną, chociaż i po ojcu i po matce spokrewniona
była z polskimi Piastami. Starała się o rozwój kultury narodowej. Dzięki
niej powstał Wydział Teologiczny i odnowiono Uniwersytet Krakowski. Realizowała
w swoim życiu słowo psalmisty: Tobie służyć, to znaczy królować. Troszczyła się
o byt swoich poddanych , szanując godność także tych najbiedniejszych
mieszkańców Królestwa Polskiego. Ilustruje to epizod, jaki miał miejsce w
czasie jednej z podróży królowej po kraju. Kiedy żołnierze królewscy zniszczyli
chłopskie zagrody, Jadwiga nie zadowoliła się wiadomością o zapłaceniu szkód
wyrządzonych wieśniakom, lecz zapytała z dumą i wyrzutem: "A któż im łzy
powróci?". Mimo oficjalnej deklaracji Kościoła postać królowej Jadwigi
była przez następne stulecia otoczona czcią należną osobom kanonizowanym.
Papież Jan Paweł II ogłosił dekret o jej kulcie w katedrze wawelskiej w czasie swej
pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny. Dnia 8 czerwca 1997 r. w czasie wizyty
Ojca Świętego Jana Pawła II w Polsce, na Boniach w Krakowie Królowa Polski
Jadwiga Andegaweńska została ogłoszona świętą.
Obraz Magdaleny Bigos z d. Krygowska
mieszkanki Pagorzyny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz